Wczoraj rozmawiałam ze swym dobrym znajomym, który przed kilku laty wybył za granicę w poszukiwaniu pracy. Osiadł w Irlandii i – jak wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują – chyba na dobre zapuścił już tam korzenie. Na świat przyszła tam dwójka jego dzieci, jedno z nich lada moment będzie zaczynało przygodę z tamtejszą oświatą. Wspominaliśmy, jak szykował się wraz z żoną do całej tej wyprawy, ile czasu zajęły im wszystkie przygotowania i jak bardzo w organizacji całego przenosinowego przedsięwzięcia pomogła im wówczas sensowna firma przeprowadzkowa, która zdjęła sporą część ciężaru (dosłownie i w przenośni) z ich pleców.
Można w zasadzie powiedzieć, że zajęli się wszystkim od A do Z, począwszy od doradzenia, jaki sposób pakowania dobytku i jaka droga transportu (lądowa, morska, lotnicza) będzie w ich przypadku najrozsądniejsza. Z tego, co potem z ciekawości sprawdziłam w internecie, firma ta nadal istnieje i ma się nadzwyczaj dobrze, nadal organizując przeprowadzki międzynarodowe Warszawa, zaś cennik przeprowadzki nie zmienił się za bardzo od czasów, kiedy z ich usług korzystał mój znajomy.
