Pod koniec listopada kończyła mi się umowa najmu w poprzednio zajmowanym przeze mnie mieszkaniu. Bardzo żałowałam, że będę musiała je opuścić, bo miałam stamtąd dosyć blisko do pracy i ulubionej kawiarni, gdzie często wpadałam na pyszną kawę i ciastko z malinami. Samo mieszkanko było przyjemnie przytulne i, co tu dużo mówić, przywiązałam się do niego. Zresztą nic dziwnego, bo odkąd zamieszkałam w nim na ostatnim roku studiów, trochę już czasu minęło i zdążyłam się w nim na dobre zadomowić.
Oczywiście wiedziałam, że przyjdzie taka chwila, kiedy jego prawowitym właścicielom skończy się zagraniczny kontrakt i wrócą do swoich czterech kątów, ale kiedy faktycznie nastał ten czas, byłam w niemałym kłopocie, przede wszystkim ze względu na liczbę nagromadzonych przez siebie mebli, książek i innych „klamotów”. Postanowiłam, że nie będę kłopotać znajomych kwestią transportu tych moich dóbr, tylko sama zajmę się znalezieniem firmy, która organizuje przeprowadzki Warszawa Ceny na szczęście nie okazały się przytłaczające, więc stwierdziłam, że w razie potrzeby będę ją mogła z pełnym przekonaniem polecać innym. Przeprowadzka Warszawa – to jest to!
